Tak, wiem, nie umiem robić zdjęć talerzowi z zupą. Jakoś mi dziwnie wychodzą... Ale nie o tym! Dziś na obiad zupa grzybowa! Miałam jeszcze trochę suszonych grzybów więc je wykorzystałam. Ty jeśli nie masz takich zrób z pieczarkami.
Zupa wyszła smaczna, pikantna i by się jadło bez końca. Żartuje! Może wyglądem nie zachęca (nie wiem czy o wina zdjęcia), ale smakiem rekompensuje wszystko! :)
Polecam!
PRODUKTY:
- 2 szt. marchewki
- 3 średnie ziemniaki
- 1 pietruszka
- 1 średnia cebula
- 6 pieczarek ja miałam suszone grzyby około 1 talerza głębokiego
- 1 filet z piersi kurczaka
- ostra papryka, pieprz, sól, majeranek
- 1 łyżeczka masła/oleju
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- kostka rosołowa grzybowa (aby wzmocnić smak grzybów)
PRZYGOTOWANIE:
- kurczaka kroimy w kostkę, nacieramy szczyptą soli, ostrą papryką i majerankiem
- pieczarki obieramy, kroimy w plastry - podsmażamy wraz z mięsem na rozgrzanej patelni z odrobiną masła/oleju
- cebule siekamy na małe kawałeczki i układamy na papierze do pieczenia. Blaszkę wkładamy do nagrzanego piekarnika i kilka minut pieczemy przy włączonym termoobiegu, aż cebula zacznie się przypiekać
- w międzyczasie gotujemy bulion rosołowy (z dodatkiem kostki grzybowej), wrzucamy marchewki, ziemniaki, pietruszkę
- do wywaru wrzucamy zawartość patelni oraz podpieczoną cebulkę, gotujemy kilkanaście minut
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz